czwartek, 31 maja 2012

Witamy! :)

Tak jak obiecałyśmy, piszemy codziennie, ale niestety dzisiaj nie poświęcimy na ten wpis zbyt dużo czasu. 
Za chwilę wychodzimy na naszą imprezę klasową z okazji zakończenia matur. Tak, tak wiemy, że matury skończyły się już dawno, ale nie mieliśmy kiedy tego uczcić. 

Mamy nadzieję, że będzie tak fajnie jak na imprezie w filmie Projekt X !!!

Pozdrawiamy! 



środa, 30 maja 2012

W dżungli życia

Cześć :)
 Nasza pierwsza notka była napisana wspólnie. Namęczyłyśmy się wczoraj aby stworzyć tego bloga, ale było warto! Teraz każda z nas będzie mogła pisać sama, a od czasu do czasu będziemy pewnie tworzyć coś razem.

Ja już dziś chcę się z Wami podzielić moimi przemyśleniami na temat książki 
Beaty Pawlikowskiej "W dżungli Życia".
Nigdy nie byłam zagorzałą fanką czytania, nad czym ubolewam. Jednak teraz podczas tych 4 miesięcznych wakacji mam nadzieję to nadrobić ;) Gdy tylko dowiedziałam się od mojej przyjaciółki Gabi o czym jest publikacja Pawlikowskiej,wiedziałam, że będzie to pierwsza książka po którą sięgnę we wakacje. I tak się stało. Już po przeczytaniu pierwszego zdania poczułam, że może mi ona rozjaśnić parę spraw i dać kilka odpowiedzi na nurtujące pytania.

Moje życie kręci się wokół marzeń. Dla mnie nie ma dnia bez wyobrażania sobie siebie w USA czy w innym miejscu na ziemi, gdzie wszystkimi zmysłami doświadczam danego miejsca, kultury i poznaję ludzi mieszkających w innych krajach.Książka o której wspominam jest między innymi o podróżowaniu. Pawlikowska w przeciwieństwie do mnie jest zafascynowana Ameryką Południową, ale kieruje się podobnymi wartościami co ja. Oczywiście jest starsza ode mnie i przeżyła już te dobre jak i złe momenty w życiu, o których otwarcie mówi, aby przestrzegać młodych ludzi przed popełnieniem tych samych błędów co ona. Jednak jej światopogląd opiera się na tym, że wszystko robi sama i uważa, że do szczęścia wystarczy czlowiekowi on sam. Ja nie wyobrażam sobie życia bez przyjaciół i rodziny, ale wiem, że jeśli zechcę coś osiągnąć, czasem będę musiała zacisnąć zęby i wziąć się do pracy nie zważając na innych.

"Dżungla życia" to coś z czym codziennie zmaga się każdy z nas. Młody, stary, kobieta, mężczyzna, singiel czy osoba w związku. Jednak mimo podobieństw ludzie są zupełnie inni, dlatego żaden przewodnik o życiu nie jest uniwersalny. Nasza indywidualność jest piękna i według mnie każdy powinien odkrywać świat na swój własny sposób, czerpiąc z tego jak najwięcej szczęścia. Oczywiście czasem warto porozmawiać z ludźmi, którzy mają za sobą kawałek życia, wyciągnąć wnioski na podstawie podstawie ich doświadczeń i starać się nie popełniać podobnych błędów.


Najważniejsze to ustalić swoje priorytety, cele i marzenia, a potem do nich dążyć, nie robiąc krzywdy innym. Bo sukces odniesiony kosztem innych nigdy nie będzie tak satysfakcjonujący, jak ten, który zdobędziemy dzięki własnej pracy i silnej woli!



Polecam książkę wszystkim, którzy trochę pobłądzili, stracili wiarę w siebie i poprzestali doceniać to co mają. Beata Pawlikowska przeżyła już chyba wszystkie najgorsze rzeczy jakie mogą spotkać człowieka, a mimo to się nie poddała i spełniła swoje marzenia. Dobry motywator do działania i przemyśleń ;)



 Pozdrawiam Ewa :)

wtorek, 29 maja 2012

Hello!

Witajcie!

Nasze marzenie o założeniu wspólnego bloga w końcu ma szansę się spełnić. Po trzech latach spędzonych razem w liceum okazuje się, że mamy wiele wspólnych zainteresowań i obie chcemy się nimi z wami dzielić! Mamy nadzieje, że nasz blog rozkwitnie, a wy z chęcią będziecie codziennie go odwiedzać :) 


Tematyka bloga nie jest określona, bowiem będziemy tu pisać o WSZYSTKIM. Książkach, filmach, muzyce, ubraniach, kosmetykach, koniach (jeździectwo to nasza największa pasja), gotowaniu, a już w październiku (jeśli dobrze pójdzie) o naszych perypetiach związanych z szalonym studenckim życiem. 


Obie mamy 19 lat i  pochodzimy z Kalisza. Kiedy odkryłyśmy, że naszą wspólna pasją są konie zaczęłyśmy spędzać ze sobą coraz więcej czasu. Potem okazało się, że śmieszą nas te same rzeczy, lubimy te same słodycze i wzruszają nas te same filmy. Gdy jesteśmy razem zawsze się śmiejemy i rozmawiamy o przeróżnych aspektach życia. Mimo to trochę się różnimy i podczas czytania tego bloga na pewno będziecie mogli się o tym przekonać. 


Ewa jest otwartą, pełną entuzjazmu i optymizmu pasjonatką języka angielskiego. Fascynują ją podróże, choć jeszcze nigdy nie miała okazji wyjechać na dłużej za granicę. Zainspirowana amerykańskimi filmami ciągle marzy o podróży do USA.  Później chce również zwiedzić Anglię, Australię i resztę świata. 


Martyna natomiast jest nieco bardziej skryta jeśli chodzi o kontakty z nowymi ludźmi, ale jeśli poznasz ją bliżej odkryjesz, że jest równie niepoprawną marzycielką co Ewa. Jej największym marzeniem jest  prowadzenie gospodarstwa agroturystycznego, gdzie będzie mogła realizować swoją pasję, którą jest jazda konna. 


Jako że mamy teraz cztery miesiące wakacji blog ruszy pełną parą i codziennie będziecie mogli oglądać zdjęcia i czytać ciekawe wpisy. Pozdrawiamy!