Igrzyska olimpijskie to super wydarzenie! lubię oglądać tych wszystkich sportowców pełnych nadziei, że to oni mogą zdobyć złoto. Najprzyjemniej jest patrzeć na tych co wygrywają, natomiast Ci którzy ponoszą porażkę sprawiają, że jest mi ich naprawdę szkoda, szczególnie jeśli są to polscy siatkarze, nasza nadzieja i duma narodowa :( Dzisiaj rano przed meczem byłam spokojna i mówiłam sobie w duchu "co to dla nich!". Ale niestety chyba ja i wszyscy inni kibice trochę się przeliczyliśmy. Na szczęście to jeszcze nie koniec ! i nadal mamy szansę na wygraną :) Ja całym sercem w nich wierzę, bo choć mam zapędy do anglojęzycznych krajów to ani w walce z Wielką Brytanią ani z Australijczykami nawet przez chwilę nie odpuściłam dopingu dla Polaków ;) No nic czekamy na więcej !
W sobotę po powrocie z nad morza byłam na imprezie, którą znajomi co jakiś czas organizują na sali :) Stęskniłam się trochę za tym towarzystwem :) Cieszę się że mimo tego że niedługo wszyscy rozsypią się po całej Polsce, nadal utrzymujemy kontakt i dobrze się razem bawimy ;)
Wczoraj natomiast byłam z rodzinką nad jeziorem, ale powiem Wam że leżenie przez tydzień na plaży i potem jeszcze po powrocie doprowadza mnie do szału ! Mam już dosyć nic nie robienia :p Z utęsknieniem czekałam aż dzisiaj będę mogła wyjść na rower i nabijać kolejne kilometry na moim nowym liczniku ^^
Także teraz tylko pranie ręczne ( chyba będę musiała sie się do tego przyzwyczaić, bo nie mamy pralki w mieszkaniu w Poznaniu..) i wybywam w trasę ! :)
Wam życzę miłego dnia i wstawiam jeszcze zdjęcia z nad morza ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz