niedziela, 17 czerwca 2012

Mecz

Cześć!


Trochę nam czas uciekł i nie było czasu na napisanie czegokolwiek. Skończyłam rehabilitację i w końcu mogę skupić się na czymś innym, a nie przejmować się kolanami.


W piątek pojechałyśmy w końcu obejrzeć nowy kaliski aqua-park. Siedziałyśmy dwie godziny, głównie w odkrytym basenie na balkonie, w którym była gorąca woda. Jako miłośniczka zjeżdżalni musiałam wszystkie wypróbować, ale najbardziej podobała nam się mała zielona "fala", po której można szybko zjeżdżać i nieźle się pośmiać. Wieczorem poszłyśmy na kolację i wino, a po Kaliszu o dziwo chodziło bardzo dużo ludzi.  


Wczoraj byłyśmy na meczu w strefie kibica.
Już na samym początku zaczął padać grad i deszcz, tak mocno, że nie było nic widać. Mimo to, że staliśmy pod parasolem nieźle nas zmoczyło. Dookoła było pełno śmiesznych ludzi i nawet jeśli deszcz nie pozwalał im na obejrzenie meczu, śmiali się i żartowali z tego, co dzieje się na dworze i biegali szukając jakiegoś suchego miejsca. 


Później, po przeniesieniu się do lokalu stwierdziłyśmy z Ewą, że to nie ma sensu,  bo siedzenie z brzegu, gdzie nie słychać kibiców, nie oddawało atmosfery jaka była pod ratuszem. Ludzie krzyczeli, skakali i mimo wszystko starali się jak najmocniej dopingować polskich zawodników.  Pełno pozytywnych emocji.


Nie powiem, żeby zaskoczyło mnie to, że nie wyszliśmy z grupy. Polacy starali się jak najmocniej, ale myślę, że na największe brawa zasługuje bramkarz, bo uratował nas od jeszcze większej porażki :)


A teraz siedzę i nie mogę się zdecydować, który mecz obejrzeć, bo oba są godne uwagi.. 


Chciałam wam pokazać zdjęcia z Kalisza, które znalazłam w internecie, ale nie mogę ich załadować :(

Tutaj link ze zdjęciami z meczu Polska- Rosja.

Pozdrawiam!
Martyna. 





2 komentarze:

  1. droga Martynko.
    Widzę że żyjesz Euro i meczami które są codziennie-fajnie :) Jeżeli chodzi o Polaków to faktycznie smutno że odpadliśmy :( ale skąd ten sceptyzm ? mnie to osobiście zaskoczyło że nie wyszliśmy z grupy.

    a piszę tę notkę żeby zwrócić Ci uwagę na pisownie słowa "bramkaż"
    nazwy zawodów takich jak piekarz, ślusarz i np hydraulik piszemy przez "rz"

    więc BRAMKARZ *

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. hahahah faktycznie, bramkarz- mój błąd :)
    sceptyzm? nie kibicuję jakoś specjalnie polskiej drużynie, oczywiście gdybyśmy wyszli z grupy byłabym bardzo zadowolona, ale jak na razie chyba poziom polskiej piłki nie jest wystarczający żeby sobie poradzić z innymi drużynami..

    OdpowiedzUsuń